Częstochowscy strażnicy miejscy podjęli interwencję wobec mężczyzny, który nie dość, że nie nie sprawował należytego nadzoru nad swoim psem rasy amstaff to dodatkowo uszkodził jeden z zaparkowanych samochodów. Mężczyzna odpowie za popełnione wykroczenia.
W przedświąteczny piątek częstochowscy strażnicy miejscy interweniowali w rejonie Al. Wojska Polskiego wobec mężczyzny, który wyszedł na spacer z psem rasy amstaff. Mężczyzna nie potrafił zapewnić właściwego nadzoru nad psem, co nie podobało się napotkanym przypadkowo osobom. Dodatkowo właściciel psa dopuścił się aktu wandalizmu i uszkodził zaparkowany samochód. Podczas interwencji mężczyzna zachowywał się agresywnie i wulgarnie. Mężczyzna został ujęty przez strażników miejskich. Na miejsce zostali wezwani policjanci z VI Komisariatu Policji. Sprawca znajdował się pod wpływem alkoholu. Został umieszczony w OPOPA. Musi liczyć się z odpowiedzialnością prawną za popełnione czyny.